Colostrum – przełom w regeneracji i odmładzaniu.
To genialny suplement – ma wszystko, czego rozpoczynającemu życie oseskowi potrzeba. Podstawową funkcją colostrum jest odpowiednie uruchomienie układu odpornościowego, uśpionego w okresie życia wewnątrz łonowego. Jednym z najważniejszych narządów immunologicznych jest jelito, a niezwykle istotnym elementem kształtującym odporność jest właściwy skład jego flory bakteryjnej. Colostrum pomaga usunąć z jelita te szczepy bakterii, które nie należą do flory probiotycznej, pozostawiając nietknięte drobnoustroje pożyteczne dla właściwej funkcji jelit. Tu kluczowe są zawarte w siarze immunoglobuliny, szczególnie klasy IgA oraz IgG.
Colostrum ma ponad 250 składników aktywnych, wymieńmy choć kilka najważniejszych.
Za wspieranie naszej odporności odpowiadają przede wszystkim: laktoferyna, lizozym, PRP (peptyd bogaty w prolinę), glikomakropeptyd, laktoperoksydaza, cytokiny, czynniki wzrostu i hormony. Ich odpowiedni skład i wzajemny stosunek ilościowy, który powstał na drodze milionów lat ewolucji ssaków, gwarantuje nie tylko optymalizację swoistych procesów odpornościowych, ale również usprawnienie przebiegu zapalenia, co ma bezpośredni wpływ na proces gojenia. Z kolei białka frakcji kazeinowych (np. glikomakropeptyd, laktoalbumina) poprawiają ogólną wydolność organizmu, regulują gospodarkę wapniową i fosforanową, oddziałując na mineralizację kości. Ponadto wykazują aktywność przeciwnowotworową, hamują reakcje autoimmunologiczne, zwiększają potencjał regeneracyjny, regulują ciśnienie krwi i wiele innych.
Jakie właściwości siary wykorzystujemy przede wszystkim w biorewiatalizacji skóry?
Odmładzające działanie colostrum znane jest od dawna, co ma odbicie w tradycyjnym określeniu siary, zwanej „młodziwem”. Dla kosmetologii najważniejsze są m.in. bioaktywne czynniki (niektóre nich występują w colostrum w największym spotykanym w naturze stężeniu) – m.in. VEGF, czyli czynnik wzrostu śródbłonka naczyniowego, odpowiedzialny za wrastanie nowych naczyń krwionośnych, co umożliwia proces gojenia w niedokrwionych tkankach (np. stopie cukrzycowej). Za regenerację naskórka odpowiada też obecny w dużej ilości w siarze EGF (naskórkowy czynnik wzrostu). Podobnie za naprawę uszkodzeń skóry, a w szczególności za proliferację i migrację fibroblastów, ale także za generalne efekty anaboliczne odpowiadają również inne czynniki: TGF-â (transformujący czynnik wzrostu), IGF 1 i 2 (insulinopodobne czynniki wzrostu), GH (hormon wzrostu) i PDGF (czynnik wzrostu pochodzenia płytkowego). Na stan skóry wpływa też redukcja stresu oksydacyjnego, za co w znacznym stopniu odpowiedzialna jest zawarta w siarze w bardzo dużej ilości laktoferyna (30% masy białkowej). Taka aktywność składników siary w kosmetykach działa rewitalizująco i odmładzająco.
Od czego zależy skuteczność colostrum?
W dużej mierze od jego jakości. Najlepszy pod względem aktywności biologicznej produkt uzyskuje się, gdy colostrum pobrane jest od krowy w ciągu zaledwie kilku godzin po porodzie – im wcześniej tym lepiej. Aby to osiągnąć, siara musi być pozyskiwana w kontrolowanych warunkach, co możliwe jest jedynie, gdy jej źródłem jest duże, dobrze prowadzone stado. Daje to gwarancję jakości oraz higieny. Takie warunki może zagwarantować jedynie dostawca w pełni kontrolujący proces pozyskiwania colostrum. Niezwykle ważny jest także sposób produkcji, głównie chodzi o właściwy proces dehydratacji siary. Najlepiej, gdy dzieje się to za pomocą liofilizacji i delikatnego dosuszania w niskiej temperaturze, aby nie doprowadzić do denaturacji białek. Na tym etapie również zaufanie do rzetelnego producenta jest kluczem do zakupu najwyższej jakości produktu o pełnej aktywności biologiczne.
Dlaczego stosujemy głównie colostrum z mleka krowiego?
Krowa produkuje zwykle więcej siary, niż jej potomstwo potrafi spożyć, stąd obecne na rynku mamy praktycznie wyłącznie colostrum bovinum, czyli siarę bydlęcą. Jej przydatność dla człowieka wynika z faktu, że większość zawartych w tym produkcie aktywnych składników jest niezwykle podobna lub nawet identyczna z ludzkimi.
Ostatnio mówi się też dużo o wyjątkowości mleka klaczy.
To prawda. To mleko, spożywane w niektórych krajach, np. w Mongolii, jest znacznie bardziej podobne do ludzkiego niż mleko krowie, przez co jest dużo lepiej tolerowane przez organizm dzieci, szczególnie cierpiące na nietolerancje pokarmowe i alergie. Mleko klaczy zawiera dużo mniej białek frakcji kazeinowej niż siara i mleko krowie, za to więcej białek serwatkowych, w tym przede wszystkim aktywnych biologicznie albumin. Inną istotną cechą wyróżniającą mleko klaczy jest bardzo wysoka zawartość lizozymu – polipeptydu ważnego dla odporności nieswoistej, a także wyjątkowo niska zawartość tłuszczu. Mimo to zawiera ono proporcjonalnie bardzo dużo fosfolipidów, składników ważnych dla budowy błon komórkowych i rozwoju tkanki nerwowej, a także wolnych kwasów tłuszczowych. Znajdziemy w nim także duże ilości aktywnych czynników o działaniu regulacyjnym, enzymatycznym i hormonalnym.
Czy jednoczesne zastosowanie colostrum bovinum i mleka klaczy daje wyjątkową synergię? Czemu ją zawdzięczamy?
Te składniki zastosowane łączne mają szczególnie silny efekt regulacyjny i przeciwutleniający. Pozwala to na skuteczne i szybkie zakończenie procesów zapalnych oraz rozpoczęcie procesu gojenia i regeneracji skóry. Uzyskujemy błyskawiczne i efektywne gojenie uszkodzonej skóry po takich zabiegach, jak mezoterapia, czy laseroterapia. Dodatkowo taka synergiczna formuła wzmacnia trzy niezwykle istotne czynniki przeciwstarzeniowe: redukcję zapalenia (regulacja), hamowanie utleniania (antyoksydacja) i poprawę regeneracji (aktywacja fibroblastów i odnowy naskórka, efekt anaboliczny), co stanowi o niezwykłej wartości produktów zawierających colostrum i mleko klaczy.
Wywiad opublikowano w profesjonalnym magazynie LNE w 2013 roku. Został przeprowadzony z dr n. med. Maciejem Hałasą, immunologiem z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie.