-
Na rynku dostępnych jest wiele preparatów „na odporność” bardziej lub mniej
reklamowanych, jednak trzeba mieć świadomość, że niewiele z nich ma udowodnioną skuteczność.
-
Przesilenie wiosenne nie jest chorobą, schorzeniem, ani zaburzeniem. Lekarze nie diagnozują go w gabinecie a określają, jako walkę naszego organizmu o odzyskanie równowagi po zimie, która po kilku tygodniach powinna minąć wraz z przystosowaniem się do dłuższych dni i nowej aury pogodowej. Jakie objawy mogą wskazywać, że to „tylko” przesilenie wiosenne i jak odróżnić je od poważnych symptomów choroby? Jak poradzić sobie z gorszym nastrojem i zmęczeniem? I jaką rolę odgrywają w tym wszystkim bakterie jelitowe? Zapraszam do lektury.
-
Żyjemy w czasach, gdzie każdy, kto chce może publicznie zabrać głos w różnych tematach. Służą nam do tego media społecznościowe czy blogi, na których raz opublikowane treści zostają w czeluściach Interenetu na zawsze. Problem polega na tym, że nie wszystko co czytamy w sieci jest prawdą. Teoretycznie większość z nas o tym wie, ale powielone wielokrotnie fałszywe informacje zapadają w pamięć i przestajemy szukać prawdy.
Skąd możemy mieć pewność, że czytany tekst jest godny zaufania?
-
Ustąpienie objawów infekcji wirusowej czy bakteryjnej, nie oznacza, że możemy z dnia na dzień rzucić się w wir pracy i obowiązków. Należy dać sobie czas na rekonwalescencję, czyli powrót do formy i sprawności sprzed choroby. Jednym wystarczy oszczędny tryb życia przez kilka, kilkanaście dni, inni będą potrzebować nawet kilku tygodniu. Nie warto tego lekceważyć, ponieważ brak regeneracji organizmu po potężnym wysiłku jakim jest walka z infekcją, bezdyskusyjnie osłabia nasze mechanizm obronne i stwarza ryzyko następnej choroby, a tego przecież nie chcemy.
-
Z poprzedniego artykułu już wiesz, że częste mycie rąk, sen i dbałość o śluzówki nosa, gardła i przewodu pokarmowego są kluczowe w profilaktyce zachorowań wirusowych. To jednak nie wszystko. Przysłowiową „wisienką na torcie” powinna być suplementacja.
-
Ostatnie dni grudnia to rekordowe ilości zachorowań na grypę, lekarze mówią, że tak źle nie było od 10 lat. Nowy rok niestety nie przyniósł lepszych wiadomości. Jak przypuszczali specjaliści, mierzymy się z tridemią, czyli sytuacją kiedy szybko przybywa osób zakażonych jednym z trzech obecnie dominujących wirusów- grypy, SARS-CoV-2 i RSV.
-
Jak możemy zauważyć jelita mają bardzo wiele wspólnego z funkcjonowaniem naszego całego organizmu. Dlaczego więc tak rzadko mówi się o nich w odniesieniu do ogólnej odporności?
-
Rolą układu odpornościowego jest rozpoznawanie zagrożenia czyli patogenu i wywołanie odpowiedniej reakcji immunologicznej w celu obrony organizmu przed nią. Układ odpornościowy dziecka nie jest w pełni wykształcony, w trakcie pierwszych lat życia nabywa kompetencji na skutek między innymi kontaktu z drobnoustrojami ucząc się jak z nimi walczyć. Proces ten może trwać nawet do 12 roku życia, choć nie oznacza, że do tego czasu dziecko będzie „chorowite”. O odporność można dbać i wzmacniać ją, ale równie skutecznie osłabiać. Skupmy się na tym jakie codzienne zachowania pomagają dziecku usprawnić działanie układu immunologicznego.
-
Colostrum jest produktem o wyjątkowych właściwościach. Powstaje naturalnie w gruczołach mlekowych ssaków w ostatnim okresie ciąży i do około 72 godzin po porodzie. Stanowi aktywną biologicznie wydzielinę, która dostarcza nowonarodzonemu potomstwu wszystkich niezbędnych składników. Buduje jego odporność i sprzyja rozwojowi flory probiotycznej istotnej dla prawidłowej pracy jelit.
-
Prawidłowo działający układ odpornościowy umożliwia ochronę oraz zwalczanie zagrożeń w postaci patogenów i wpływa na zachowanie sił witalnych. We współczesnym świecie jesteśmy narażeni na działanie wielu szkodliwych substancji, co powoduje, że ludzki organizm potrzebuje wzmocnienia. Colostrum Bovinum ze względu na swój unikalny skład to istna bomba witaminowa, która zapewnia ogromne naturalne wsparcie organizmowi. Czy zatem stosowanie colostrum oprócz dolegliwości jelitowych i budowania odporności wpływa na nasze odczuwanie pozytywnych emocji?
-
Współczesny styl życia naraża nas na utratę cennej mikrobioty jelitowej, która została sklasyfikowana jako system pełniący bardzo ważne funkcje regulacyjne. Dodatkowo, ze względu na dużą liczbę bardzo intensywnych ćwiczeń, jakie wykonują sportowcy wyczynowi, są oni narażeni na wysokie ryzyko zaburzeń immunologicznych, czemu zapobiegać może suplementacja zarówno siarą bydlęcą jak i mlekiem od klaczy.
-
Wraz z upływem lat organizm osoby starszej staje się coraz słabszy. Z tego powodu trzeba go regularnie wspierać, a jedną z najskuteczniejszych na to metod jest sukcesywne wzmacnianie organizmu. Czy produkty z siarą bydlęcą będą odpowiednie dla tej grupy wiekowej?
Użyj strzałek w lewo/w prawo, aby poruszać się po pokazie slajdów lub przesuń palcem w lewo/w prawo, jeśli używasz urządzenia mobilnego